Zobaczyło film: 21543
Czas trwania: 3m 25s
Wasza ocena: 115
Ilość reakcji waszych: 4
Na jakie kwestie zwrócić uwagę wybierając działkę budowlaną? Dowiedz się, zanim podejmiesz decyzję! ...

Za co płacisz kupując działkę? Poradnik Działki dla Ciebie

- Mam działki do sprzedaży, świetnie położone. To znaczy na razie jeszcze nie są podzielone. I ostatnio przeżyłem swego rodzaju traumę, bo okazało się że działki w tym samym miejscu mój brat sprzedał za ponad milion złotych, lecz było to ponad 5 lat temu. Tak mi jakoś wyszło, że swoją część działek otrzymałem później. Przez brata który kręcił jakieś dziwne rzeczy z dopłatami rolniczymi i teraz przez to wszystko te same działki są teraz warte połowę tego. Już sam nie wiem w co wierzyć. Ale jakby to nie był jedyny problem to poza tym okazało się, że zaraz po podziale ziemi mam płacić jakiś dziwny podatek który mnie będzie kosztował praktycznie cenę jednej działki. Ktoś coś poradził by w jaki sposób to zorganizować, żebym przynajmniej nie musiał jeszcze kredytu na sprzedaż działek zaciągać :( A poza tym to mi się wydaje niemożliwe, że cena tych działek spadła o połowę i wyczuwam silnie, że po prostu deweloper robi ludzi w wała wstawiając do internetu fałszywe ogłoszenia żeby zbić cenę działek.
Co by tu zrobić??? Aha i według mnie to wszystko jest bardzo dziwne do tego stopnia, że nawet geodecie jakoś nie zaufałem w tej kwestii. Zaraz obok tych działek jest ośrodek wypoczynkowy, do tego mają tam za kilka lat powstać termy, gorące źródła co na pewno zwiększy cenę działek. Tylko że na dodatek idzie kryzys a więc być może inflacja, więc czy logicznie rzecz ujmując cena nieruchomości nie powinna raczej rosnąć? mieszkania w Warszawie raczej nie staniały a moje działki pod Warszawą staniały dwukrotnie. Przez to wszystko to tylko zaliczyłem nawrót schizofrenii i znów muszę łykać prochy. To sprawa nie na moją głowę a i rodzina z której też każdy już swoje działki sprzedał ma mnie w głębokim poważaniu. Co więc zrobić? może poszukać doradcy albo pośrednika? Nie jestem osobą która potrafi się sprzedać, cała sytuacja mnie tylko stresuje do granic wytrzymałości, nie jestem ani cwany ani asertywny. Wiem tylko tyle, że jak na mój rozsądek te działki powinny być teraz droższe niż wtedy kiedy sprzedawał je brat, bo doprowadzono do nich media a i ośrodek wypoczynkowy się rozbudowuje. Wydaje mi się nawet, że to jest jakaś poważniejsza sprawa i deweloper chce natrzepać kasy od ludzi kupując sobie tanio działki inwestycyjne i właściwie jedna osoba decyduje o rynku działek i ich cenach. Masakra jakaś po prostu.
-
- Ja nie wyobrażam sobie tarasu po południowej stronie.
- WERYFIKACJA OZNACZEŃ GRANICZNYCH DZIAŁKI PRZEZ GEODETĘ UPRAWNIONEGO,
DODAŁ BYM WIZUALIZACJE TYCH CZYNNOŚCI...
- Fajne